85%
użytkowników
rekomenduje
Ten salon nie jest zweryfikowany
Dealer nie opiekuje się tą wizytówką, ale Ty możesz przekazać swoją opinię
To jest twoja stacja dealerska?
Załóż konto, dodaj swój salon
i korzystaj w pełni z portalu.
Użytkownik sieci
23 listopada 2018 14:57
Salon - samochody nowe
Ciężko się dostac ...
... do sprzedawcy, a jeśli się już uda to mam brać diesla którego mają na stanie albo nie zawracać głowy bo nawet gdybym chciał zamówić inny samochód to nie podadzą ceny
Użytkownik sieci
12 listopada 2018 18:23
Salon - samochody nowe
Wymiana opon + mycie 3 godziny. Totalna pomyłka
Użytkownik sieci
5 listopada 2018 12:22
Salon - samochody nowe
Wystarczyła godzina czekania ...
... na zainteresowanie handlowca, by zakupić auto w innym salonie.
Użytkownik sieci
3 listopada 2018 13:09
Salon - samochody nowe
2 gwiazdki
Użytkownik sieci
2 listopada 2018 13:55
Salon - samochody nowe
Można uznać ten ...
... serwis za zwykłych naciągaczy, chciałem umówić się na wymianę oleju ale z moim olejem ( Castrol oryginalnie zapakowanym i oryginalnym filtrem VW AUDI akurat jestem importerem w/w rzeczy) niestety nie da się bo wszystkie materiały należy zakupić w serwisie czyli w co najmniej podwójnej cenie niż normalnie w sklepie na rynku. Z braku terminów w Motorpolu gdzie tam nie ma takich problemów na ten konkretny dzień zadzwoniłem do VW Centrum Wrocław i się zdziwiłem. Sama z siebie usługa jest droga to jeszcze trzeba klienta na oleju skroić :-( nie polecam
Użytkownik sieci
1 listopada 2018 07:43
Salon - samochody nowe
Pisza ta opinie ...
... jako podsumowanie wieloletniej współpracy która układała się dobrze ( dlatego dwie gwiazdki ) lecz jak dla mnie okazała się nie przyjemna . Po wielu latach serwisowania u nich samochodu ( wszystkie naprawy nawet małe robiłem w vw centrum ) oraz naprawiania szkód z AC nadszedł sądny dzień . auto ulega uszkodzeniu i jak zwykle od razu zgłosiłem się do nich gdyż było zawsze ok . po umówieniu spotkania pan na wstępie powiedział ze oni tego auta nie chcą , bo jest za stare ( 9lat ) . ( pominę fakt ze jechałem laweta z Niemiec aby ten samochód do nich przywieść ) że w pzu powinni mi telefoniczne ( nie wiem może maja rentgen w telefonach ) powiedzieć ze to będzie szkoda całkowita itp. ( sam też mógł o to spytać telefonicznie co się stało ) Po długiej kłótni przyszedł jeszcze drugi pan który też mówił ze auto za stare itp. Nie ukrywam byłem w szoku bo w niedalekiej przeszłości dzwonili aby przyjechać na serwis itp. ( który non omen tam zrobiłem i zostawiłem 8 tys złotych ) auto nie jest za stare aby robić serwis ale za stare abyśmy chcieli likwidować szkodę bo nam się wydaje ze będzie szkoda całkowita . w końcu auto wzięli z wielka łaską ale nie dopełnili formalności z PZU tzn upoważnienia wiec efekt jest taki ze minęło 30 dni i ani nie mam auta ani decyzji ani żadnej informacji . mam porównanie z dilerem innej marki i tam by się to na pewno nie stało . tu jesteś klientem tylko połowicznie , Jestem bardzo rozczarowany i nawet jak zostanę przy VW to tam chociaż mam blisko się więcej nie pojawie . no możne ostatni raz aby auto odebrać z parkingu bo dalej tam stoi
Użytkownik sieci
22 października 2018 21:15
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
13 października 2018 21:18
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
27 września 2018 14:41
Salon - samochody nowe
zisiaj miała miejsce ...
... sytuacja tak kuriozalna, że aż przykro o niej mówić, ale jednak......... Na dojeździe z drogi osiedlowej do głównej "Janosik" z Volkswagen Centrum Wrocław łamiąc przepis KD art. 97 k.w. w zw. z art. 24 ust.7 pkt 3 , próbował wcisnąć się przede mnie wyprzedzając mnie z lewej, blokując pas przeciwległy dla wjeżdżających na osiedle i jednocześnie w czasie podjeżdżania do skrzyżowania jechał na równi ze mną spychając mnei na prawą stronę. Efekt, przetarliśmy się lusterkami, rysa 1,5 cm do usunięcia paznokciem (FOTO)!!!!!!!!!! Otworzyłem okno aby zapytać Janosika, czy dalej ma zamiar kozaczyć i czy dalej się ryzujemy. JaśniePan nie uchylił okna, wiec wrzuciłem kierunek i pojechałem odwieźć dziecko do szkoły. Oczywiście nastąpił POŚCIG :D ,a na miejscu informacja, że jak wrócę będzie już na mnie czekać policja. Popuściłem.... ale to i tak lepiej,że policja niż ATecy. Odprowadziłem dzieciaka do szkoły i oto zastałem sytuację, w której Pan Janosik z Volkswagen Centrum Wrocław zablokował mój pojazd uniemożliwiając odjechanie, blokując jednocześnie jeden pas i skrzyżowanie stał tak aż do przyjazdu policji ( około 1h ) , którą wezwał w celu ustalenia mnie winnym sytuacji :D Zaproponowałem policjantom abyśmy pojechali na miejsce wyjaśniać sytuację. Efekt: Wniosek do sądu Grodzkiego !!!!!!!!!!!!!!!!!!ponieważ policjant nie potrafił ustalić winnego. 2h pracy Policji na miejscu i pewnie z godzinę na Komisariacie. Co ważne, w przypadku takiej "kolizji" policja musi wykonać procedurę opisu sytuacji, oględzin samochodu, stanu technicznego dokładnie tak jak w PRZYPADKU WYPADKU ŚMIERTELNEGO!!! Następnie sprawa trafia do dochodzeniówki, która musi pojechać na miejsce, pomierzyć, obejrzeć , sporządzić papierologię i nadać sprawie bieg. Nie dziwcie się więc , jeśli czekacie na Policję w znacznie potrzebniejszych przypadkach ,że nie przyjeżdża ponieważ w tym czasie zabezpiecza poważny wypadek z przetarciem o długości 1,5 cm na firmowym samochodzie Volkswagen Centrum Wrocław !!!!! W sumie Volkswagen Centrum Wrocław abstrahując od sytuacji samej O KURIOZUM muszę to powiedzieć KOLIZJI !!! sugeruję przeprowadzić jakieś szkolenie z zakresu odpowiedzialności społecznej, empatii, myślenia przyczynowo skutkowego i zwykłych ludzkich zachowań bo kuleje w szeregach. Koszt społeczny : kilka tys zł koszt uszkodzeń: PASTA TEMPO 7 zł #vw #centrumwrocław #vwgrouppolska
Użytkownik sieci
12 września 2018 22:26
Salon - samochody nowe
Byłem w salonie ...
... o godzinie 18, godzinę przed zamknięciem. Serwis oraz salon pusty - ani jednego klienta. Myślę sobie - fantastycznie! Na pewno uda mi się z jakimś sprzedawcą merytorycznie porozmawiać i "coś" kupić. 30 minut spacerowania po pustym salonie, trzaskania drzwiami, maskami, etc - nikt się nie zainteresował. Nikt. Kilku Panów w firmowych koszulach wesoło dyskutowało, ale nikt nie raczył się pofatygować. Nie wytrzymałem i podszedłem do jednego z biurek poprosić o rozmowę/cokolwiek, ale zostałem totalnie zlany - Pan nie miał czas... Czy to wymaga komentarza? Ja wiem, że mamy w Polsce bum na zakup nowych samochodów, klienci walą drzwiami i oknami, ale żeby aż tak zlewać klienta? Smutne, zwłaszcza, że rok temu zostawiłem u Was kilkaset tysięcy złotych...
Użytkownik sieci
10 września 2018 12:25
Salon - samochody nowe
Nie polecam tego ...
... ASO. Niekompetentni pracownicy serwisu, którzy niestety nie znają się na serwisowaniu samochodów VW (nawet oleju wlewają za mało - warto sprawdzić jak się dojedzie do domu). Kiepski nadzór kadry zarządzającej, braki w umiejętnościach serwisantów i ich przełożonych. Z tego co się orientuję, to pracuje tam kilka osób zwolnionych w innych ASO we Wrocławiu. Cały czas robią rekrutacje i przyjmują chyba ludzi z łapanki, jak leci. Zastanówcie się, czy warto zostawiać tam samochód za kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy. Poczytajcie opinie w internecie.
Użytkownik sieci
6 września 2018 17:47
Salon - samochody nowe
Nie mam zdania ...
... ale raczej olewaja klientów bez garniturów
Użytkownik sieci
28 sierpnia 2018 16:25
Salon - samochody nowe
Fatalna obsługa klienta. Nikt nie odbiera telefonów.
Użytkownik sieci
26 sierpnia 2018 11:08
Salon - samochody nowe
W czasie powrotu ...
... z wakacji wysiadlo lozysko w prawym tylnym kole. Ze mieszkamy w Holandii i do domu mielismy jeszcze 1200km podjechalem do garazu aby ktos na to spojrzal i ocenil czy dalsza podroz jest bezpieczna. Mistrz servisu po bardzo krotkiej probnej jezdzie powiedzial ze to nie lozysko tylko opona !?!?!?! W czasie drogi do domu chalas robil sie coraz wiekszy ale naszczescie udalo nam sie szczesliwie dojechac do domu. Po powrocie natychmiast pojechalem do swojego garazu zeby ocenic sytuacje. Diagnoza, lozysko w tylnym prawym kole praktycznie sie wysypalo z samochodu !!! Mistrz servisu dziekuje za DOSKONALA DIAGNOZE I NARAZENIE MOJEJ RODZINY NA NIEBEZPIECZENSTWO !!!!!! VW Wroclaw nikomu nie polecam tego garazu !!!!!!!
Użytkownik sieci
23 sierpnia 2018 09:22
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
10 sierpnia 2018 11:29
Salon - samochody nowe
Jeśli macie za ...
... dużo czasu, to ten warsztat jest dla Was. Ja już czekam ponad 3 miesiące na wyznaczenie terminu drobnej naprawy. Trudno to będzie pierwsza i ostatnia moja wizyta w tym warsztacie.
Użytkownik sieci
9 sierpnia 2018 13:05
Salon - samochody nowe
Niestety ich serwis ...
... to jakieś nieporozumienie. Odmawiają napraw gwarancyjnych szukając innych usterek. Ważniejsze jest dla nich znalezienie rysy na masce przed przystąpieniem do czynności serwisowych niż same czynności serwisowe. Inne ASO zajmuje się naprawami, a oni wszystko uznają na zasadzie "to tylko VW, tak musi być". Niestety we Wrocławiu wszystko jest ich - włącznie z serwisem na Bielanach.
Użytkownik sieci
6 sierpnia 2018 11:44
Salon - samochody nowe
Zepsuli mi 3 ...
... letni samochód. Pojechałem na przegląd 100% sprawnym samochodem (co potwierdza przegląd), a wyjechałem uszkodzonym (twierdzą, że to zbieg okoliczności, że od razu po wyjechaniu od nich coś zaczęło stukać w silniku). Uważajcie na ten "warsztat". Psują samochody, nie biorą odpowiedzialności za własne uszkodzenia, sprawa trafi do sądu. NIE POLECAM
Użytkownik sieci
5 sierpnia 2018 15:47
Salon - samochody nowe
1 gwiazdka
Użytkownik sieci
3 sierpnia 2018 11:01
Salon - samochody nowe
Zacznę od tego, ...
... że od 2013r. serwisowałem u nich 3 nowe samochody (ostatni - kupiony od nich), zostawiałem co roku od kilku do kilkunastu tysięcy za serwis (przegląd samochodu co pół roku), ubezpieczenia itp. (robiąc wszystko u nich) i zawsze byłem zadowolony (jak się okazało dlatego, że wszystko z samochodami było ok). Do czasu.... Pojechałem tam około 3 tygodnie temu na przegląd samochodu (całkowicie sprawnego - wymiana oleju, filtrów i przegląd - po którym oczywiście wszystko było ok). Nowy doradca, z którym wcześniej nie miałem do czynienia, usilnie namawiał mnie do aktualizacji oprogramowania w moim samochodzie w związku z aferą VW obiecując gwarancję na silnik i jego podzespoły na kolejne 2 lata (w moim samochodzie gwarancja niedawno się skończyła, dlatego namówił mnie do wykonania aktualizacji). Oczywiście mówił przy tym, że nic się z samochodem na pewno nie stanie, a otrzymam dodatkową gwarancję. Po odebraniu samochodu, dojechałem do domu i nagle przy wyłączeniu go nastąpiło uderzenie z silnika i mocny wstrząs w środku. Oczywiście nigdy wcześniej tego nie było. Od razu skontaktowałem się z tym doradcą z informacją, że pewnie aktualizacja coś uszkodziła i chciałbym skorzystać z gwarancji. Umówiłem się, że podjadę do nich następnego dnia to sprawdzić. Podjechałem z samego rana i po długich oględzinach przez doradcę, następnie serwisanta, następnie mistrza serwisu stwierdzono (zastanawiając się długo...), że to na pewno nie aktualizacja tylko dwumasa. Zapytałem jak to możliwe, że przed wjechaniem do serwisu wszystko było z nią ok, a po wyjechaniu od razu była uszkodzona odpowiedzieli, że to zbieg okoliczności. Nie byli pewni do końca, czy to to, dlatego doradca zaproponował, żebym zostawił u nich samochód i zrobią: 1 weryfikację czyli podłączenie komputera, które UWAGA - jak to powiedział doradca - NIC MI NIE DA, bo trzeba rozebrać skrzynię, żeby sprawdzić czy to na pewno to. Pytam więc o koszty: 300zł 1 weryfikacja, 1500zł rozebranie skrzyni! Muszę je ponieść, żeby wiedzieć, czy to dwumasa czy nie! Pomyślałem, że trochę za dużo tu zbiegów okoliczności i podjechałem do innego ASO. Po sprawdzeniu przez kolejne ASO usterki stwierdziło ono, że to żadna dwumasa, tylko wynik aktualizacji - klapka dławiąca tak się zachowuje po aktualizacji! I nic z tym się nie da zrobić, muszę jechać do ASO, które robiło aktualizację. Po prostu VW Centrum mi uszkodziło samochód. Jadę więc do nich i mówię co powiedzieli w innym ASO, a oni na to, że najpierw muszą sprawdzić czy to dwumasa (za 1500zł!!!). Podjechałem więc do 3 serwisu i tam również stwierdzili, że to klapka dławiąca i wynik aktualizacji! Sprawdziłem też w internecie czy ktoś miał takie objawy i znalazłem, że tak i że to klapka dławiąca. Nie wiem, kto pracuje w VW Centrum, żałuję każdej zostawionej u nich złotówki i na pewno NIE POLECAM nikomu tego serwisu. Z zewnątrz bardzo ładnie, a jak sami coś spieprz... to nie biorą za to odpowiedzialności. Podsumowując - miałem dobry samochód, teraz mam przez nich zepsuty.