Volkswagen Cichy Zasada - Centrum Poznań

5 gwiazdek

Chciałem podzielić się ...

... nieprzyjemnością jaka mnie spotkała w salonie VW Poznań Centrum - Serwis. Auto: VW Arteon Data Rejestracji: 12.2019 Przebieg: 22.000km Temat: Pęknięta tylnia lampa (zewnętrzna) od środka - pojawił się pajączek na całej powierzchni lampy. Brak śladów jakichkolwiek pęknięć z zewnętrznej części reflektora. Przyjechałem do salonu po wcześniej umówionej wizycie. Pan, który obsługiwał mnie po zabraniu auta na stanowisko, abyśmy mogli razem zobaczyć w czym tkwi problem, szukał tak długo jak ja, jakiejkolwiek rysy/pęknięcia/czegokolwiek co wskazywałoby na powód pęknięcia reflektora od środka poprzez czynnik zewnętrzny, bądź mechaniczne uszkodzenie. Nie znalazł niczego, lampa czysta. Zatem przekazał auto do serwisu, aby bardziej wyspecjalizowani pracownicy mogli dojść gdzie leży problem. Zostałem poinformowany, że potrwa to max 2h. Po godzinie oddali auto i Pan z serwisu przekazał mi, że według ich Gwaranta jest to uszkodzenie mechaniczne, ale aby być na 100% pewnym skonsultuje się z Centralą VW. Bez żadnego dalszego komentarza, wyjaśnienia. Uznałem, że skoro musi to skonsultować z „górą” to podejdą do tematu poważnie. Wiec będziemy rozmawiali jak będą znali wszystkie szczegóły. Nic bardziej mylnego, po 2 dniach roboczych dostałem informacje dopiero po własnym telefonie. Decyzja : „Uprzejmie informuję iż uszkodzenia widoczne na lampie tylnej lewej spowodowane są czynnikiem zewnętrznym i naprawa nie może być rozliczona w ramach gwarancji producenta, na kloszu wyczuwalne są rysy/pęknięcia także na zewnętrznej części lampy.” Poprosiłem przez telefon o decyzje mojej sprawy na piśmie, jakikolwiek dokument dotyczący mojej sprawy i potwierdzający decyzje Gwaranta z centralą VW. Dostałem jedynie powyższe zdanie w mailu - totalna ignorancja i brak profesjonalizmu. Widząc tego maila poprosiłem o prawdziwy dokument w pdfie, a nie pisane zdanie na kolanie. Żenujący poziom obsługi klienta. Odpowiedział mi sam Gwarant, że mogę odwołać się na bokvw@volkswagen.pl. Jeżeli wszyscy pracownicy tak dbają o dobrą reputacje salonu i „trzymają poziom” na miarę VW, profesjonalizmu obsługi klienta, to bardzo współczuje. Wracając do decyzji Gwaranta: „..na kloszu wyczuwalne są rysy/pęknięcia także na zewnętrznej części lampy” - zatem przed oddaniem na serwis lampa posiadała już takie mankamenty? Ponieważ Pan Serwisant nic nie wyczuł tak jak ja. Dalej idąc, jaki był powód konsultacji z Centralą jeżeli takie rysy/pęknięcia istniały? Z mojego punktu widzenia chcieli mnie tylko wypchnąć z salonu, aby nie musieć dyskutować ze mną w 4 oczy. A przez telefon to poszło szybko, decyzja i nie dyskutuj Pan. Możesz się odwoływać do centrali. Suma sumarum, żeby nie było, że wylewam jakieś żale. Nie wylewam, uprzedzam jedynie przed pracownikiem serwisu i Panem Gwarantem, ich brakiem profesjonalizmu oraz obycia z klientem. Auto oddałem do innego salonu, Pan z serwisu po max 5 minutowym obeznaniu się z tematem oznajmił, że lampa przyjdzie do nich w ciągu 3 dni roboczych (była po jednym dniu). Wymiana lampy trwała 5min przy mnie. Podziękował za przybycie do ich salonu i zaprasza ponownie. Dalszy komentarz jest zbędny. Przepaść między tymi dwoma salonami, albo żeby nie krzywdzić całego salonu to pracowników, jest nie do opisania. Pozdrawiam Pana M.N. razem z Panem P.R.

Polecam

Bardzo mila obsługa

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

1 gwiazdka

5 gwiazdek

Mile miejsce jeśli ...

... przyjdziesz kupić 20 aut. Przychodząc po jedno..., możesz być potraktowany jak intruz. Nie polecam.

5 gwiazdek

Jeden z lepszych ...

... serwisów VW w jakim do tej pory byłem. Będę wracał tam. Polecam !

Oceniam serwis. Samochód ...

... nowy, kupiony i serwisowany tylko w VW. Zaledwie parę miesięcy po zakończonej 2 letniej gwarancji nagle zaczął psuć się filtr cząstek stałych. W kwietniu 2020 wraz z utratą mocy udałam się do najbliższego serwisu nieautoryzowanego w którym zrobili testy komputerowe ukazujące kilka problemów: błąd sterownika odpowiedzialnego za wypalanie spalin (przez to od ok. 6 tysięcy km samochód nie wypalał samodzielnie spalin pomimo tego, że był często na trasie) i konsekwentnie w związku z tym powodem rzutował on na "zapchany" DPF. Wraz z tym dokumentem przyjechałam do VW Centrum Poznań w którym stwierdzono, że podejrzenia tamtego serwisu mówiące o błędach na zaworze EGR nie są prawdą i wystarczy jedynie tzw. "czyszczenie" DPFu - pozostałe błędy które wyświetlały zostały po prostu skasowane :) Niby po problemie aczkolwiek ku zaskoczeniu 4 MIESIĄCE później siada zawór EGR (a zatem jest już do wymiany - koszt naprawy ok. 5 tys. zł) plus do wymiany skatowany do końca DPF (koszt naprawy/wymiany - ponad 8 tys.zł) :) Kpina w biały dzień. Powiedziano mi jedynie, że DPF się zepsuł bo uwaga "przyjechałam na rezerwie". Jestem kobietą ale nie uprawnia to do bezczelności ze strony serwisanta- tym bardziej, że można przecież sprawdzić komputerowo co z autem się działo. Pozostawię to bez dalszego komentarza a sprawę kieruję do sądu. Dodam, że na czas serwisu nie mieli dostępnego auta zastępczego. Jaki z tego wniosek? Przemyślenia pozostawiam Państwu.

5 gwiazdek

5 gwiazdek

5 gwiazdek

Oceniam dział samochodów ...

... używanych. Miejsce niegodne polecenia, ze względu na próbę sprzedaży samochodu "bezwypadkowego", przy którym w raporcie VIN wykryłem szkodę z przodu i boku pojazdu. Obsługa salonu "nic nie wiedziała o tej sprawie". Takie rzeczy robią komisy samochodowe, ale żeby salon Volkswagena?! Uwaga - polegałem na raporcie VIN, ale szkoda naprawdę miała miejsce. Salon pozniej przekazał dokumentację stłuczki. Niedopuszczalne zaniedbanie i brak przekazania informacji klientowi o sprawie kluczowej przy wyborze samochodu.

Jest okej