Volkswagen Cichy Zasada - Warszawa Grochowska

W tym salonie ...

... od lat nic się nie zmieniło, jest dalej jak za znanym przysłowiem: jak się da, to się da. O ile tysiączek pójdzie pod stołem to można liczyć na znaczne obniżenie ceny samochodu i dorzucenie opon. Człowiek by nigdy o tym nie pomyślał a oni sami z taką propozycją wychodzą. Oczywiście wszyscy o wszystkim wiedzą, uśmieszki pojawiają się pomiędzy biurkami a interes kwitnie. Koledzy po fachu Grodzkiego siedzący przy głównym wejściu cenią sobie taki rodzaj bonusa aż oczka same im się świecą na lewiznę. Gangrena się rozprzestrzenia, bo dziw bierze że nikt z tym nic nie zrobił od lat. Uczciwością to miejsce nie grzeszyło i po latach dalej nie grzeszy, ale to się nazywa u nich przedsiębiorczość. Wszystkich przestrzegam przed jakimkolwiek zakupem w tym salonie. W każdym innym uczciwym miejscu można wynegocjować dobrą cenę auta jak również opony i inne rzeczy bez dodatkowych kopert.

Cofam dobrą opinię. ...

... 1) byłem własnie na wymianie oleju, która trwała 1godz 40 min. Byłem umówiony na 7:30. Po 1 godz 20 minutach spytałem gdzie jest mój samochód., Nikt nie wiedział. Po chwili Pan który samochód odbierał przyszedł i powiedział, ze był roblem z komputerem dlatego to tyle trwało.. Bzdura, samochód czekał 40 min , czyli do 8:10 aż ktoś raczył po niego przyjśc. 2) Przy wcześniejszych przegladach zgłaszałem szum w prawym przednim kole. 2 razy zapewniano mnie że wszystko jest ok,, ze było sprawdzane i wyglada dobrze. Pojechałem do osiedlowego warsztatu, właściiel sie ze mną przejechał, wymienili łozysko, zupełnie inny samochód. Cichutki i kirownica nie drży. 3) Dach panoramiczny zaczął przeciekać. Po zgłoszeniu na naprawę gwarancyjną czekałem 2,5 miesiąca (deszcz padał dach przeciekał dalej). Poinformowano mnie, że samochód musiał stać pod drzewem bo w odpływie znajdowała się żywica. Odpływ udrożniono, ale mimo mojej prośby nie zmieniono podsufitki. P.S. Czy grupa VW nie wie , że isnieją drzewa? 4) Zgłosiłem "trzaski" przy słupku przedniej szyby. Za pierwszy razem wymieniono jakis zatrzask. "Trzaski" wróciły po kilu tygodniach. Przy następnych przeglądach juz nie brano pod uwage moich skarg. Nieprzyjemne tarcia materiału o materiał na koleinach słychac dalej. czekanie pomimo umówionej godziny to standart. Inne drobne uchybienia których nie bede opisywał też denerwują.

Zakład pracy chronionej jak miły Bóg.

1 gwiazdka

Chciałem podzielić się ...

... swoją opinią odnośnie spotkania z tym miejscem, ale po wejściu na tą stronę i przeczytaniu masy pozytywnych komentarzy całkowicie napiszę co innego niż miałem na początku. Dawno nie widziałem takiej ilości pozytywnie sponsorowanych komentarzy które nijak mają się do tego co tam zastałem. Jaką trzeba być żałosną instytucją żeby na siłę sponsorować opisywanie siebie w pełnych superlatywach. Wystarczy mieć trochę więcej IQ żeby ujrzeć powtarzający się schemat przykrywania negatywów które w większości potwierdzam. Od siebie dodam tylko tyle że nie polecam jakiekolwiek kontaktu z przedstawicielem VW banku, gość jest totalny impertynentem któremu wydaje się że pozjadał wszystkie rozumy. Trochę ogłady by się wam przydało bo biała koszula nie świadczy o posiadania klasy.

2 gwiazdki

1 gwiazdka

Beznadzieja. Komuna mentalna.Znalazłem ...

... na otomoto pasata. 14.05.2020 ok.godz.15 - podjeżdżam pod salon, wszystkie miejsca parkingowe zajęta autami dilera (tego dilera, na co wskazują oklejenia). Innych aut brak. Parkuje więc tak aby zastawić tylko ostatnie. Salon pusty. Chce wejść, wyskakuje jakiś pracownik salonu i każe mi odjechać, bo blokuje auto testowe. Zatem informuje, że jeśli będzie ktoś tym autem miał jechać, to odjadę. Nadmienię, że salon prawie pusty, zastawiłem auta na końcu drogi wjazdowej. Jegomość zdecydowanym tonem każe mi odjechać. Pytam zatem gdzie parking. Wskazuje mi, że tam gdzieś, wychylam głowę, daję informacje zwrotną, że wszystkie miejsca zajęte "waszymi" autami więc nie ma miejsca. Gość się odwraca ode mnie i odchodzi.....zatem wywnioskowałem, że w tym salonie nie ma miejsca dla klienta. brak słów.

NIE POLECAM tego ...

... miejsca z kilku znaczących przyczyn. Jest to najdroższy cenowo salon VW w Warszawie, a nie wyróżnia się niczym na tle innych salonów, żeby tu cokolwiek kupić. Oferty na samochód były średnio 5 tyś droższe niż te same oferty z innych salonów VW. Pracownicy nie wykazywali większych kompetencji, ani nawet zaangażowania by zdecydować się na dopłatę takich pieniędzy. Nawet oferta finansowania była gorsza, leasing 103 %, a w konkurencyjnych salonach VW 101 % !!!! Recepcja nie była na tyle ogarnięta aby wskazać mi konkretnie do z kim mogę porozmawiać. Dodatkowo ceny usług w serwisie są średnio połowę wyższe niż w innych serwisach, które mają autoryzację VW !!! Za co tu każą sobie tyle płacić to ja nie wiem, ani salon, ani samochody, ani pracownicy nie wyróżnia się niczym. Oszczędźcie sobie pieniędzy i idźcie do innego salonu, tam choć nie zedrą z was pieniędzy.

Witam Wszystkich Bylem ...

... ostatnio w serwisie VW ul Grochowska na przegladzie vw passatem na gwarancji Jestem zdziwiony ze firma ztaka tradycja,w trudnych czasach wirusa gdzie trzeba walczyc o kazdego klienta potraktowala mnie odpychajaco od siebie. Przyszedlem do serwisu z 4 sprawami-zostal zrobiony TYLKO przeglad za 2000zl(u konkurencji duzo taniej)a reszta moich problemow zostala zbyta-ze tym sie nie zmajmuja ,druga to tylko blacharski serwis choc sprawa nie dotyczyla karoserii, z trzecia odeslali mnie do salonu w POZNANIU gdzie auto bylo kupione. JEDNYM SLOWEM ZAWIODLEM SIE,I SERWISU W VW ZASADA NIE POLECAM!!! a w salonie,i komisie wiadomo ze sa mili,uprzejmi zostawiasz tam konkretna kase. Pozdrawiam

Nie jestem zadowolony ...

... z usług serwisowych, przedłużonej gwarancji VW, tego salonu, a bardziej ich serwisu bo do salonu sprzedaży nic nie mam. Podejścia ich pracowników oraz punktualności. Do pojęcia jakości, "quality", podchodzą sobie bardzo kreatywnie. Dział jakości u nich chyba nie istnieje. Oddałem golfa 7 do przeglądu gwarancyjnego, poprosiłem o podniesienie przy okazji mocy, gdyż auto wołowate. Facet wsiadł, ruszył, przygazował tak, ze myślałem ze sprzęgło spali i mówi, ze nie ma problemu. Proszę drugi raz. odp: "zobaczymy co da się zrobić". Nic nie wpisali w uwagach klienta, więc nic nie zrobili w warsztacie. Napisałem e-mail z reklamacją do serwisu. Kierownik odpisuje formułkę z szablonu i mają klienta w części ciała, gdzie kręgosłup kończy swą szlachetną nazwę. Bezczelności i cynizmu w treści maila, nie skomentuję. Spławianie wklejaniem formułki z szablonu. Masakra. Nie chciało się widać pracownikowi podającego się za kierownika. Najlepiej jakby klient sam przeserwisował sobie auto a oni by chcieli na gotowe przyjść. Takie podejście. I żeby pracownik szczerze, uczciwie powiedział: "Ma Pan ustawiony tryb jazdy eco, gwarancja nie pokrywa zmiany ustawień. Zmiana tylko płatna". Chyba że kłamał, że: "gruntownie zapoznali się ze sprawą"? Ciekawe czy pokrywa? A Rękojmia na usługi z treści K.C.? Tak samo, olewka z ich strony. Kiedyś Niemieckie było synonimem jakości, a teraz... Zmieniło się w odwrotność. Nie polecam. Omijajcie ten konkretny serwis szerokim łukiem. Na moim miejscu może się znaleźć każdy i zrobią mu to samo. Chciałem eskalację im zrobić do rzecznika praw konsumenta, ale na razie zostawiam opinię ku przestrodze. Mam nadzieję, że karma do nich wróci w taki lub inny sposób. Za każdym razem, kiedy auto mi szarpie przy ruszaniu, czule przeklinam ich w myślach, różnymi wiązankami. W jakim celu była ta jazda próbna? Wachę tylko spalili a nic nie zrobili. Beznadzieja. Nie bierzcie się za coś jak nie macie zamiaru porządnie tego zrobić. P.S. Wciąż oczekuję, że poprawicie niektóre wykryte usterki w ramach gwarancji lub rękojmi waszych usług, albo zwrócicie pieniądze za nieudolnie wykonany serwis gwarancyjny. Usługa przedłożonej gwarancji w końcu nie jest darmowa.

1 gwiazdka

40 minut na ...

... telefonie!!!!!!!! i nikt nie raczy odebrac. Nie wiadomo czy auto w końcu gotowe do odbioru czy nie

Uwaga na temat ...

... serwisu samochodu, który jest na gwarancji... VW SHARAN model 2018r w najwyższej opcji (od nowości z autem są problemy.) Ostatnie zgłoszenie dotyczyło usterki ACC, błędu świec żarowych, utraty mocy i nierównej pracy silnika. (samochód został zabrany przez lawetę) Po przyjęciu zlecenia przez pracownicę VW Zasada, Pani nie wydała mi potwierdzenia przyjęcia samochodu do naprawy. Po dwóch dniach powiadomiono mnie, że usterką okazały się przewody pogryzione przez kunę. Zostały wymienione pozagwarancyjnie (kosztowało to 1000zł). Serwis stwierdził, że usterki ustały i auto jest w pełni sprawne. Następnego dnia podczas jazdy powróciły dokładnie te same błędy sprzed naprawy. (traf chciał, że byłem akurat w pobliżu ul. Grochowskiej, więc podjechałem znowy do serwisu zgłosić sprawę). Mechanik stwierdził, że wszystko jest ok a błędy, które wyskoczyły teraz nie zostały zgłoszone za pierwszym razem, więc nie musieli tego robić. Auto, które kosztowało 200 tyś zł nie nadaje się do jazdy, strach odjechać dalej od domu. Obsługa serwisu tragiczna. Prosiłbym o zainteresowanie się moją sprawą. (nr fv: FV-UP-919-20-VW)

każde doświadczenie z ...

... firmą to kwestia ludzi i podejścia do klienta. Trafiłam za każdym razem 50 na 50. Przy zakupie samochodu, przy pierwszej wizycie i dopytywaniu o interesujący mnie model, usłyszałam od 'puszystego pana , że model który mnie interesuje 'jest drogi'. Na szczęście za drugim razem trafiłam na dużo przyjemniejszego Pana, który poważnie podszedł do mojej osoby i udało mi się zakupić wymarzone auto, chociaż po pierwszym spotkaniu nie powinnam już wracać do salonu. Drugi Pan (Pan Łukasz) profesjonalnie podszedł do sprawy i w efekcie jestem szczęśliwym posiadaczem vw. Kolejna sprawa serwis blacharski. Również 50/50. Pierwszy, niemiły Pan, po oddaniu auta w celu usunięcia 1 szkody, próbował na mnie wymusić zgłoszenie 3 kolejnych (typu rysa na błotniku), wmawianie, korzystanie z braku wiedzy i traktowanie klienta z góry. Drugi Pan obejrzał, poradził, doradził, uspokoił i wyjaśnił klarownie możliwości, niebezpieczeństwa, warunki ubezpieczenia i możliwe scenariusze. Też przyznam że powinnam wyjść po wizycie u pana pierwszego i poszukać lepszego serwisu. Także ruletka. Kupiłam w tym miejscu 2 auta, podejrzewam że po 3 udam się gdzie indziej. Nazwiska wszystkich Panów pozostawie dla siebie. I kolejna przygoda. Trzykrotne podejście do ubezpieczenia auta, dwukrotny błąd Pani Agentki i na koniec brak przygotowanej umowy w umówionym terminie. Nie polecam obsługi w każdym dziale.

2 gwiazdki

(Przetłumaczone przez Google) Słaby (Wersja oryginalna) Slabe

Nie polecam tego ...

... serwisu,naciąganie klientów to tam standart,przyjechałem autem w którym nie było prądu w prawych dzwiach, po zgłoszeniu do pana przyjmującego auto do serwisu że jest to bezpiecznik drzwi pan powiedział ze to sprawdzą,po naprawie okazało się ze bezpiecznik kosztował 60zł a szukanie przyczyny 350zł,gdzie jasno powiedziałem co jest powodem braku prądu,przy wymianie bezpiecznika od zapaliczek sytuacja się powtórzyła,a gdy zapytalem o wykaz bezpieczników poniewaz w instrucji była informacja ze uzyskam ten wykaz w salonie pan od serwisu powiedział ze oni takich informacji nie udostepniają i zaprasza na ewentualną wymiane,szczerze nie polecam zmieniłem serwis i takie sytuacje nie maja miejsca.

Likwidacja szkody. Blacharka ...

... słaba, coś przekombinowali z parktronikami kiedy zdejmowali zderzak, doradca przejechał się po zgłoszeniu i poinformował, że rzeczywiście i oddzwoni po max 2 tygodniach, minelo pół roku i nic. Żenada, nie polecam.

Dane techniczne usytuowane ...

... przy podłodze żeby przeczytać konieczne schylenie się pod katem90 i napisane drukiem małymi literami Salon ja wiele wmiscie