Volkswagen - Sieńko i Syn

Nie polecam tego ...

... serwisu. Wcześniej korzystałem z serwisu VW w Łodzi i Warszawie. Tam było profesjonalnie. A serwis VW w Białymstoku w ramach przeglądu gwarancyjnego zauważył usterkę, ale nie był w stanie naprawić z uwagi na brak określonej części. Wyznaczenie mi zatem termin za kilka tygodni. Po czym pół godziny przed umówionym terminem, serwis próbował odwołać wizytę, z uwagi na chorobę mechanika (ja już byłem w drodze z innego miasta). Ostatecznie po wyrażeniu swojego poglądu na podejście do sprawy, przyjęto mnie. Ale pan przejmujący auto był bardzo opryskliwy. Po naprawie nie byli nawet łaskawi umyć auta, jak to było w innych serwisach. Zatem nie polecam autoryzowanego serwisu VW w Białymstoku.

Osoba pana Karola ...

... Polańskiego z tego salonu to jest jakiś żart. Auto kupione niemal przez internet. Podpisana umowa 15.10. Do dziś auto nie może być wydane. Przez tydzień nie mogą zarejestrować auta na innych blachach niż Białostockie. Facet nie ogarnia rzeczywistości a najgorsze, że zrzuca odpowiedzialność na wszystkie osoby na świecie. Omijać szerokim łukiem albo od razu poprosić o innego sprzedającego. Kupujesz auto za prawie 300k a dostajesz obsługę jak z baru mlecznego za czasów komuny. "Bo się nie da", "Bo to nie moja wina". Żart i to mocno nieśmieszny.

Serwis raczej zaściankowy. ...

... Zgłosiłem się z problemem związanym z licznikiem w audi a4 b8 (w pierwszej kolejności próbowałem szukać pomocy u znajomego elektronika), przedstawiłem dokładnie sytuacje, opisałem problemem a następnie umówiłem się na wizytę. Czas oczekiwania około 20 dni. Po przeprowadzeniu około 30 minutowej diagnostyki dowiedziałem się dokładnie tego samego co juz wiedziałem i opisywalem podczas umawiania wizyty. Po otrzymaniu raportu diagnostycznego dano mi jeszcze radę: "Niestety nie jesteśmy w stanie Panu pomóc nie posiadamy takiego sprzętu. Mogę jedynie doradzić Panu aby poszukał Pan jakiegoś elektronika który zajmuje się prywatnie takimi sprawami może on powie lub zrobi coś więcej." Podsumowując po wizycie w serwisie nie dowiedziałem się niczego więcej czego nie wiedziałem umawiając się, nadal jestem w tym samym miejscu w którym byłem... koszt "diagnozy i porady" 400 zł

Dzień dobry Szanowni ...

... Państwo ja swoją opinię pisze ponownie po 11 miesiącach „korzystania” z auta zakupionego jako używane u powyższego dealera z gwarancją Das Welt Auto. Otóż auto zakupiłem 13-10-2023 r. jest to Seat Leon 1,6 TDI z 2017 r. i po około miesiącu miałem zgłosić się na przegląd do Aso Seata. Najbliżej miałem do Lublina i tam też się udałem. Na przeglądzie stwierdzono bicie tarcz hamulcowych i wycieki oleju z uszczelniacza wału korbowego i z pod pokrywy zaworów, niesprawny zamek klapy bagażnika i klapki wlewu paliwa. Zamek klapy bagażnika i zamek klapki wlewu paliwa naprawiono w ramach DW Auto, a Sieńko i Syn po moim kontakcie zadecydował, iż usterkę zawiązaną z wyciekami usuną na własny koszt co też 08-01-2024 r. zostało zrobione. I wszystko było by ok gdyby nie zbliżające się lato, a jak lato to i ciepło i klimatyzacja by się przydała. Więc pomyślałem ok. Blisko mam do Aso Skody, która też ma autoryzację Seata – lecz w Warszawie, ale skoda i seat to to samo więc sprawdzą i ewentualnie dobiją klimę. Okazało się że w klima jest nieszczelna i trzeba skorzystać ponownie z Aso Seata. Zdecydowałem się ponownie na Lublin i przy przebiegu 135889 auto znalazło się na naprawie. Tam od 18-03-2024 r. do 02-04-2024 przebywało ze względu na trudną diagnozę, wymieniono skraplacz, osuszacz i nabito układ. Po naprawie układ podział tak do 15-06-2024 r. gdzie znów przestała chłodzić i przy przebiegu 137146 znów Aso Lublin, znów wyciek czynnika( z 450 g zostało 80g) tym razem wyszło im, iż jest to przewód od skraplacza, ale tu zaczynają się schodu DW auto nie chce im za to zapłacić więc 900 zł będę musiał beknąć. Dobra odebrałem 01-07-2024 r. i nawet działała klima, ale nie za długo bo już 18-08-2024 e-mailem ponownie zgłosiłem awarię. Myślałem że to pierdoła i 28-08-2024 r. przebieg 139107 oddałem znów do Aso w Skody w Białej Podlaskiej. Tam stwierdzono awarię sprężarki klimatyzacji. Ok jest gwarancja myślę to kontaktuje się może z innym Aso skoro ten w Lublinie nie radzi i tu ZONK. Aso z Białegostoku z którym wcześniej się kontaktowałem e-mailem wali wariata tak jakby naprawy seata były im obce a gwarancja DW Auto nie respektowana, z kolei Aso w Warszawie mające swój oddział w Białej Podlaskiej nie chce poprawiać po kimś twierdząc, że jak robili niech robią dalej. Więc znów Lublin i przy przebiegu 139301 dnia 04-09-2024 r. znów stoi (tam twierdzą że znów jest wyciek bo nie ma czynnika, gdzie w Białej Sprawdzili i ustalili że jest więc ktoś kłamie) i do dnia dzisiejszego pojazd jest diagnozowany, a zgłoszony problem z klaksonem powiedzieli, iż nie zrobią bo ktoś założył jakiś chiński zamiennik , auto miało stłuczkę i uszkodzony został klakson w związku z powyższym mam se zrobić sam. Ludzie ileż można auto naprawiać po zsumowaniu ponad miesiąc stoi w warsztatach i dalej jest niesprawne. W dokumentach znalazłem fakturę (naprawa klimatyzacji) świadczącą iż sprzedawca wiedział o problemach z klimatyzacją 16-11-2022 r. przebieg 126007 km tj przed zakupem. Tak wiem auto nie jest nowe itd., ale po pierwsze kupowałem to u profesjonalisty, a nie u „Pana Gienia” z autokomisu”, auto było przed sprzedażą sprawdzone( widać jak to było sprawdzone). Przestrzegam przed zakupem pojazdu. Myślałem, że zakup u Sieńko i Syn to naprawdę dobry wybór i z pojazdu będę zadowolony. Na dzień dzisiejszym mam już go serdecznie dosyć, nie mam czym jeździć, kończy się „ochrona” a auto nie jest sprawne i mysle ze będzie jedynie przypudrowane bo idzie zima nie będzie klima potrzebna a potem niech się klient martwi. Tak to Wy sprzedaliście mi bubel i Wy tj Sieńko i Syn odpowiadacie za towar sprzedany. Przez brak profesjonalizmu z Waszej strony zmarnowałem mnóstwo czasu(każdy wyjazd do Lublina to mój dzień wolny, a byłem tam już z 8-10 razy no i koszty dojazdu). Teraz wszystkich będę ostrzegał przed zakupami u Was. A miało być tak pięknie…i auto miało cieszyć. SZKODA!!!!!

Podejście serwisu do ...

... klienta tragedia - naciąganie na kasę. Przyjechałem dziś 27.08 na g.12:00 (baa, wziąłem nawet wolne w pracy) zrobić bezpłatną akcję serwisową - aktualizacja sterownika pod kątem emisji spalin, ponieważ mam problem z EGR i DPF. Nadmierna emisja spalin powoduje osadzanie się za dużej ilości agaru na zaworze EGR i występowanie błędu silnika w momentach słabszej mocy samochodu, z reguły akcje serwisowe mają poprawiać tego typu technologiczne błędy, ale no cóż, jak Pani stwierdziła nie zrobią mi akcji bo najpierw muszę naprawić i pewnie najlepiej u nich :) Mam odczyt z komputera, a Pani mi mówi że najpierw muszę zrobić diagnostykę u nich i zapłacić żeby zobaczyć te same błędy?? Przypomnę, że akcje serwisowe są bez reguły darmowe i obowiązkowe do wykonania gdy klient się zgłasza do serwisu. Pani wmawia mi że sam usunąłem błędy i chce żebym pokazywał faktury z poprzednich napraw, zamiast skonsultować mnie z certyfikowanymi mechanikami aby faktycznie porozmawiać o problemie, obok odzywa się kolejny Pan którego jedynymi argumentami to: „mi się tak nie wydaje” czy „już mieliśmy takie sytuacje i nie pomogło” no z pewnością, typowe spławienie klienta który chce coś uzyskać. Skarga do centrali napisana, niech się zajmują swoimi punktami. Dodam tylko, że celem mojej wizyty nie były wymiany EGR i niewiadomo czego za… darmo, jak stwierdzili w serwisie, chciałem tylko zrobić akcję serwisową żeby kolejne moje naprawy EGR itd nie były na marne… a nawet jeśli by były? To co? Akcja serwisowa jest bezpłatna i każdy serwis ma obowiązek ją przeprowadzić. Tyle w temacie. Pozdrawiam.

Приехали оценить стоимость ...

... ремонта после дтп. Сотрудник очень компетентно всё рассказал, составил документ о предварительной оценте ремонта. Уже дома мы увидели, что документ не соответствует действительности (у нас повреждения в области багажника, а в документе описана передняя часть автомобиля). Чтобы не ехать опять на край города, решили уточнить по телефону. По телефонам никто не отвечал в течение всего дня — более 30 звонков на разные 4 номера. Каждый звонок «услаждал» слух музыкой, то есть с точки зрения сотового оператора идёт «время звонка». То есть более 30 минут «слушания музыки» за $. А в 17:00 автоответчик сообщил, что сервис закончил работать.

15 minut czekania na kasjera

Nie polecam. Naprawiałem ...

... w Sieńko i Syn mojego Golfa po wypadku komunikacyjnym. Po kilku miesiącach lakier zaczął się łuszczyć i odchodzić z dachu. Serwis sukcesywnie odmawiał przyjęcia reklamacji i wzięcia odpowiedzialności za naprawę, aż do zaangażowania centrali VW. Po kilku miesiącach przepychania się i znaczących kosztach administracyjnych, Panowie w końcu zgodzili się polakierować dach na własny koszt, ale niesmak pozostał.

1 gwiazdka

Serwis oczekiwał opłaty ...

... za diagnostykę samochodu na gwarancji z wykupionym pakietem serwisowym. Rozumiem, że nie wszystkie elementy podlegają gwarancji (np. części eksploatacyjne, choć pakiet serwisowy obejmuje np. ojej, filtry). Liczyłem na diagnozę i ewentualną informację, które naprawy są objęte gwarancją, a za które trzeba zapłacić. Rozczarowanie wynika z faktu, że serwis nie obejrzał samochodu a już liczył sobie za diagnostykę samochodu na gwarancji. Gwiazdka dla p. Kamila – świetny sprzedawca. Gwiazdka za samochód, generalnie fajne auto.

Nie polecam ze ...

... względu na obsługę. Zgłaszane były kilka razy problemy w trakcie gwarancji jak i również po niej. W ogóle nasze problemy nie były rozwiązywane. Traktowanie klienta po gwarancji auta jest w ogóle nie do przyjęcia. Na pewno tam nie kupimy auta ponownie ani nikomu nie będziemy polecali.

Jak to jest, ...

... że klocki hamulcowe z pierwszego montażu jeżdżą 80 tys. Km , a po wymianie w ASO 20 tys. ? Zawsze byłem przekonany, że producentom okładziny hamulca , renomowane firmy takie jak audi narzucają swoje normy , dlatego serwisując na częściach z hurtowni nie uświadczymy takich rezultatów .... Jednym słowem, nie opłacalny serwis w ASO , ponieważ niczym nie odbiega od zwykłych " mechaników "

Nie polecam salonu ...

... aut używanych przy ul. Wysockiego. Kilka miesięcy temu postanowiłam sprzedać jeden ze swoich samochodów - marki premium, model segmentu F, 2016 rocznik, stan bardzo dobry, nieawaryjny, zawsze serwisowany w autoryzowanym serwisie. Wierzyłam, że sprzedaż to kwestia czasu - nie spieszyło mi się z tym, był sezon urlopowy. Zresztą przekazałam auto w dobre ręce - w końcu to jeden z bardziej znanych komisów samochodowych znanej białostockiej marki. Cóż mogło mnie tam złego spotkać ? Jedynie niezadowalające ceny potencjalnych nabywców, bądź brak chętnych…. Nic bardziej mylnego! Podczas jednej z luźnych rozmów telefonicznych z Panem Sprzedawcą (z szacunku do jego miejsca pracy, nie będę posługiwać się nawet inicjałami), mimochodem rzucił, iż ,,coś złego” się dzieje z jedną z opon - pojawiły się podejrzane wybrzuszenia. Było to dla mnie nieco dziwne, ale uznałam, że tak po prostu się stało i zamówiłam nową oponę, i załatwiłam termin wymiany w innym serwisie. Panowie X z komisu zdeklarowali, że sami podjada samochodem pod wskazane miejsce. Jednak długo to nie następowało, jak się okazało - nie bez powodu! Bowiem samochód nie mógł odpalić, a Pan Sprzedawca najwyraźniej bał się mnie o tym poinformować. Prawdopodobnie akumulator się wyładował, jak Pan powiedział ,,normalne, że takie części się zużywają”. Akumulator został wymieniony - czy to koniec problemów ? Otóż nie! Okazało się, że świeci się żółtka lampka. Wtedy się wręcz przestraszyłam i zabrałam natychmiast samochód stamtąd. Pan dalej twierdził, że to ,,wynika z zużycia części”. W żaden sposób nie posuwał do odpowiedzialności za doprowadzenie auta do takiego stanu, mimo wyczuwalnego (acz ukrywanego) zdenerwowania w głosie. W serwisie się okazało, że padł cały układ zapłonowy! Wszystkie świece żarowe były do wymiany, wiązki i inne części. Dołączam zdjęcia. Specjaliści pierwszy raz się z czymś takim spotkali. W profesjonalnym komisie (który ma również swój własny serwis), ktoś nieudolnie próbował odpalić samochód… Chciałam sprzedać swój samochód, a wydałam jedynie kilka tysiecy na naprawy ;). Czy celem Panów bylo doprowadzenie samochodu klasy premium (na którego bylo wielu chętnych, ale nie za taka cenę, która proponowałam) do poziomu samochodu szrota ? Czy to zwykła nieudolność ? Po fakcie się dowiedziałam, że były sytuacje, iż zainteresowani klienci nie mogli obejrzeć samochodu, gdyż nie mógł odpalić. Z takim brakiem szacunku do czyjejś własności i lekceważniem mojej osoby się jak dotąd nie spotkałam (jestem młoda kobieta, która nie ukrywa, że się nie zna na mechanice). Jest mi tym bardziej przykro, gdyż jestem raczej dobrą klientką Sieńko i Syn - jak dotąd kupiłam stamtąd 4 nowe samochody. Jednak niesmak zostanie na długo.

Niestety rozczarowałem się ...

... zakończeniem obsługi Pani kasjerki, która była tak zaabsorbowana rozmowa telefoniczną nie zauważyła mnie przy kasie mówiącego 2x dzien dobry, jednak gdy udało się mnie zauważyć, prlowskim głosem krzyknęła "nazwisko". Przez cały czas trzymała telefon przy uchu prowadząc rozmowe, i jednocześnie obsługując mnie. Naprawdę słabo to wygląda względem innych pracowników wykazujących się dobrym podejściem do klienta. Zarówno Pani przyjmująca mój pojazd do serwisu bardzo sympatyczna, miła uprzejma- takiego poziomu należy oczekiwać. Podsumowując- obsługa serwisowa pozytywna, niemniej Pani kasjerka- porażka

Po czasie, naciągają ludzi poprzez kancelarie adwokackie

Zainteresował się nowym ...

... Multivanem. Dzwoniłem cztery razy, nikt nie odbiera, tylko muzyka gra. Udało się skontaktować z działem sprzedaży samochodów osobowych, ale nie mogą nic powiedzieć nawet o fakcie dostępności i oferują dalsze dzwonienie do działu, w którym nikt nie odbiera telefonu.

nie polecam!! najgorszy ...

... salon jaki moze byc! po 2 latach żądają dopłaty do faktur ze szkody z odsetkami, gdzie była cesja wierzytelnosci (byliśmy poszkodowanym) ! poza tym faktury nigdy nie otrzymałam!

Zadzwoniłem z pytaniem ...

... ile trzeba niutonometrów by dokręcić pokrywę zaworowa? W odpowiedzi otrzymałem "nie udzielamy takiej informacji" jakby to im krzywdę zrobiło.

Nie polecam, usterka ...

... nie została naprawiona , a mimo wszystko skasowali 200 zł odpowiedź bardzo nam przykro , ale nie potrafimy tego zdiagnozować. Uwaga!!!!! PROSZE OMIJAC

2 gwiazdki