Volkswagen - Sieńko i Syn

Nie polecam. Naprawiałem ...

... w Sieńko i Syn mojego Golfa po wypadku komunikacyjnym. Po kilku miesiącach lakier zaczął się łuszczyć i odchodzić z dachu. Serwis sukcesywnie odmawiał przyjęcia reklamacji i wzięcia odpowiedzialności za naprawę, aż do zaangażowania centrali VW. Po kilku miesiącach przepychania się i znaczących kosztach administracyjnych, Panowie w końcu zgodzili się polakierować dach na własny koszt, ale niesmak pozostał.

1 gwiazdka

Serwis oczekiwał opłaty ...

... za diagnostykę samochodu na gwarancji z wykupionym pakietem serwisowym. Rozumiem, że nie wszystkie elementy podlegają gwarancji (np. części eksploatacyjne, choć pakiet serwisowy obejmuje np. ojej, filtry). Liczyłem na diagnozę i ewentualną informację, które naprawy są objęte gwarancją, a za które trzeba zapłacić. Rozczarowanie wynika z faktu, że serwis nie obejrzał samochodu a już liczył sobie za diagnostykę samochodu na gwarancji. Gwiazdka dla p. Kamila – świetny sprzedawca. Gwiazdka za samochód, generalnie fajne auto.

Nie polecam ze ...

... względu na obsługę. Zgłaszane były kilka razy problemy w trakcie gwarancji jak i również po niej. W ogóle nasze problemy nie były rozwiązywane. Traktowanie klienta po gwarancji auta jest w ogóle nie do przyjęcia. Na pewno tam nie kupimy auta ponownie ani nikomu nie będziemy polecali.

Jak to jest, ...

... że klocki hamulcowe z pierwszego montażu jeżdżą 80 tys. Km , a po wymianie w ASO 20 tys. ? Zawsze byłem przekonany, że producentom okładziny hamulca , renomowane firmy takie jak audi narzucają swoje normy , dlatego serwisując na częściach z hurtowni nie uświadczymy takich rezultatów .... Jednym słowem, nie opłacalny serwis w ASO , ponieważ niczym nie odbiega od zwykłych " mechaników "

Nie polecam salonu ...

... aut używanych przy ul. Wysockiego. Kilka miesięcy temu postanowiłam sprzedać jeden ze swoich samochodów - marki premium, model segmentu F, 2016 rocznik, stan bardzo dobry, nieawaryjny, zawsze serwisowany w autoryzowanym serwisie. Wierzyłam, że sprzedaż to kwestia czasu - nie spieszyło mi się z tym, był sezon urlopowy. Zresztą przekazałam auto w dobre ręce - w końcu to jeden z bardziej znanych komisów samochodowych znanej białostockiej marki. Cóż mogło mnie tam złego spotkać ? Jedynie niezadowalające ceny potencjalnych nabywców, bądź brak chętnych…. Nic bardziej mylnego! Podczas jednej z luźnych rozmów telefonicznych z Panem Sprzedawcą (z szacunku do jego miejsca pracy, nie będę posługiwać się nawet inicjałami), mimochodem rzucił, iż ,,coś złego” się dzieje z jedną z opon - pojawiły się podejrzane wybrzuszenia. Było to dla mnie nieco dziwne, ale uznałam, że tak po prostu się stało i zamówiłam nową oponę, i załatwiłam termin wymiany w innym serwisie. Panowie X z komisu zdeklarowali, że sami podjada samochodem pod wskazane miejsce. Jednak długo to nie następowało, jak się okazało - nie bez powodu! Bowiem samochód nie mógł odpalić, a Pan Sprzedawca najwyraźniej bał się mnie o tym poinformować. Prawdopodobnie akumulator się wyładował, jak Pan powiedział ,,normalne, że takie części się zużywają”. Akumulator został wymieniony - czy to koniec problemów ? Otóż nie! Okazało się, że świeci się żółtka lampka. Wtedy się wręcz przestraszyłam i zabrałam natychmiast samochód stamtąd. Pan dalej twierdził, że to ,,wynika z zużycia części”. W żaden sposób nie posuwał do odpowiedzialności za doprowadzenie auta do takiego stanu, mimo wyczuwalnego (acz ukrywanego) zdenerwowania w głosie. W serwisie się okazało, że padł cały układ zapłonowy! Wszystkie świece żarowe były do wymiany, wiązki i inne części. Dołączam zdjęcia. Specjaliści pierwszy raz się z czymś takim spotkali. W profesjonalnym komisie (który ma również swój własny serwis), ktoś nieudolnie próbował odpalić samochód… Chciałam sprzedać swój samochód, a wydałam jedynie kilka tysiecy na naprawy ;). Czy celem Panów bylo doprowadzenie samochodu klasy premium (na którego bylo wielu chętnych, ale nie za taka cenę, która proponowałam) do poziomu samochodu szrota ? Czy to zwykła nieudolność ? Po fakcie się dowiedziałam, że były sytuacje, iż zainteresowani klienci nie mogli obejrzeć samochodu, gdyż nie mógł odpalić. Z takim brakiem szacunku do czyjejś własności i lekceważniem mojej osoby się jak dotąd nie spotkałam (jestem młoda kobieta, która nie ukrywa, że się nie zna na mechanice). Jest mi tym bardziej przykro, gdyż jestem raczej dobrą klientką Sieńko i Syn - jak dotąd kupiłam stamtąd 4 nowe samochody. Jednak niesmak zostanie na długo.

Niestety rozczarowałem się ...

... zakończeniem obsługi Pani kasjerki, która była tak zaabsorbowana rozmowa telefoniczną nie zauważyła mnie przy kasie mówiącego 2x dzien dobry, jednak gdy udało się mnie zauważyć, prlowskim głosem krzyknęła "nazwisko". Przez cały czas trzymała telefon przy uchu prowadząc rozmowe, i jednocześnie obsługując mnie. Naprawdę słabo to wygląda względem innych pracowników wykazujących się dobrym podejściem do klienta. Zarówno Pani przyjmująca mój pojazd do serwisu bardzo sympatyczna, miła uprzejma- takiego poziomu należy oczekiwać. Podsumowując- obsługa serwisowa pozytywna, niemniej Pani kasjerka- porażka

Po czasie, naciągają ludzi poprzez kancelarie adwokackie

Zainteresował się nowym ...

... Multivanem. Dzwoniłem cztery razy, nikt nie odbiera, tylko muzyka gra. Udało się skontaktować z działem sprzedaży samochodów osobowych, ale nie mogą nic powiedzieć nawet o fakcie dostępności i oferują dalsze dzwonienie do działu, w którym nikt nie odbiera telefonu.

nie polecam!! najgorszy ...

... salon jaki moze byc! po 2 latach żądają dopłaty do faktur ze szkody z odsetkami, gdzie była cesja wierzytelnosci (byliśmy poszkodowanym) ! poza tym faktury nigdy nie otrzymałam!

Zadzwoniłem z pytaniem ...

... ile trzeba niutonometrów by dokręcić pokrywę zaworowa? W odpowiedzi otrzymałem "nie udzielamy takiej informacji" jakby to im krzywdę zrobiło.

Nie polecam, usterka ...

... nie została naprawiona , a mimo wszystko skasowali 200 zł odpowiedź bardzo nam przykro , ale nie potrafimy tego zdiagnozować. Uwaga!!!!! PROSZE OMIJAC

2 gwiazdki

1 gwiazdka

Nie polecam!!! Obsługa ...

... nieprofesjonalna, brak zainteresowania klientem i fachowości w szerokim tego słowa znaczeniu. Pani z działu obsługi klienta traktuje jako zło konieczne. Byłem w piątek wszyscy na szkoleniu samochodu demonstracyjnego nie ma, miał być dowieziony w sobotę więc pani poleciła przyjść w poniedziałek na 100% będzie. Zachodze w poniedziałek nadal samochodu demonstracyjnego nie ma chociaż jest w sprzedaży ale jak to mówią ( kupuj kota w worku). Doradców nadal nie ma. NIE POLECAM.

2 gwiazdki

2 gwiazdki

1 gwiazdka

Audi trafiło do ...

... serwisu w Białymstoku, na wymianę oleju i filtrów. Pan odpowiedzialny za serwis, który przyjmuję auto dokładnie ogląda auto po czym nie odnotowuję żadnych uszkodzeń i przyjmuję auto. A7 po ok 5 godzinnym serwisie wymiany oleju i filtrów jest gotowy do odbioru. Uszkodzony lakier na tylnim zderzaku a mianowicie lakier odskoczył w kawałku ok 2 cm x 1 cm, jak by był gdzieś lekko uderzony i przy myciu karcher ściągnął uszkodzony lakier. OGÓLNIE auto wyjeżdża uszkodzone z AUTORYZOWANEGO SALONU AUDI W POLSCE USZKODZONE !!!!!! Po niezwłocznym zgłoszeniu tego zaczęła się ściema ze nie ma kierownika który miałby to oszacować, zerknąć itp. Zostały zrobione zdjęcia, Audi Sieńko i Syn w Białymstoku ( gdzie miało miejsce te zdarzenie) miało się skontaktować w jak najszybszym czasie w sprawie tego uszkodzenia, Trwało to ok 3-4 tygodni jak Panowie z serwisu czy zarząd :) oddzwonili powiedzieć ze to nie ich wina !!!!!

Kupilem czujnik temperatury ...

... wody Elth, ktory okazal sie uszkodzony. Brak mozliwosci zwrotu pieniedzy tylko wymiana na sprawny, który już mi nie jest potrzebny. Wymienione 2 termostaty, pompa wody, sprawdzone na dwoch inych czujnikach w tym oryginalny Behr, było dobrze. Zakupiony w AUDI czujnik zawyza ok 10 stopni co skutkuje wyhyleniem sie wskazowki temperatury na zegarch powyzej 100 stopni. Wiec taki czujnik firmy Elth oryginalny za 190 zl nie rozni sie niczym od czujnika Elth za 40 zl ze sklepu bo taki takze mialem, szybko sie zepsul. Oczywiście zapewniali, że tylko oryginalny będzie dobrze wskazywał. Strata czasu i pieniędzy. Nigdy wiecej AUDI. Więcej informacji? Byłem osobiście w salonie i już było więcej informacji. Nie wprowadzajcie ludzi w błąd. Tak będzie najlepiej. Negatywnych opinii końca nie widać... Ponawiacie 7 miesięcy temu prośbę o kontakt, auto to ja sprzedałem a uczciwym trzeba było być od początku. To jest jakieś nieporozumienie patrząc po waszych opiniach. Sławni jesteście w inny sposób niż trzeba. Powodzenia zostaje życzyć. Naprawdę są dużo lepsze marki od audi, kupiłem i jestem bardzo zadowolony, obsługa marki także na bardzo wysokim poziomie w przeciwieństwie do Sienko i Syn.