VOLVO Wadowscy - Kraków

Kicha

Bardzo nie profesjonalny ...

... serwis i ludzie agresywni. ok nie ogólniam. panie i front desk ok. chodzi o sam serwis. Np taka sytuacja mnie spotkała: w ex30 nie działa tablet. znaczy czasami działa a czasami nie. cale szczęście obsługa głosowa działa dobrze. przyjechałem na aktualizacje oprogramowania. miało trwać 2 godziny. przekazałem ze czekam w poczekalni. po 4 godzinach podszedłem do serwisu a mechanik z pyskiem ze zmodyfikowałem samochód bo nakleiłem folie ochronna na tablet... pytam wobec tego czemu po 15 minutach mnie nie poprosili to bym przekazał ze folie można odkleić i naprawić tablet. ale gość nie wiedział co powiedzieć i nakazał mi ponownie się umówić na serwis. nigdy nie spotkałem się z takim lekceważeniem klienta. nawet gdyby mnie nie było to gość w serwisie powinien zadzwonić. ale obok siedziałem i widział. w zasadzie gdybym nie podszedł czekał bym kolejne godziny a samochód by sobie stal... ------------------------------------------------------------------------------------------------- Ooo cos volvo Wadowscy odpowiedzieli. Nie udalo mi sie odpowiedziec nizej na wasza odpowiedz wiec tu odpowiem edytujac... Mimo ze spodziewalem się przeprosin, szczerze mowiac po tym jak mnie potraktowaliscie pewnie podswiadomie takiej właśnie odpowiedzi sie powinienem spodziewac... Nie dosc ze tak traktujecie klienta to nie potraficie przeczytac ze zrozumieniem. Ja nie mam i nie mialem pretensji o to ze nie naprawiliscie "zmodywikowanego” wyswietlacza. Miałem i o tym pisze w mojej opini pretensje do was jak mnie potraktowaliscie. Czyli przyjezdzam z „zmodywifkowanym” wyswietlaczem. Ide do poczekalni o czym wiedzieliscie. Mimo ze naprawa miala trwac 2 godziny czekam cierpliwie 4 po czym wy ze nie naprawicie bo jest przyklejona folia ochronna… jeśli po 10 minutach niech będzie pol godziny pan z serwisu podszedl by do mnie lub zadzwonil i powiedzial ze jest folia ochronna i albo ja sciagniemy i naprawiamy to nie mialbym pretensji do was ze czekam 4 godziny i ze nikt mnie nie poinformowal o niczym. Dopiero po 4 godzinach tak jak piszecie bezsensownego oczekiwania poinformowaliscie ze nie naprawiacie. Ale wlasnie o tym pisze w opini. Ze tak się nie traktuje klientow. Nauczcie się traktowac klientow dobrze i czytajcie ze zrozumieniem. Po co wam kolejny niezadowolony klient? Przecież moglo być tak: przyjezdzam, widziecie folie ochronna. Po 15 minutach odklejamy folie wy naprawiacie wyświetlacz. Ja czekam nawet 6 godzin jeśli naprawa tyle musi trwac. Rozumiem ze aktualizacja oprogramowania musi trwac. Wyjezdzam zadowolony, korzystam chętnie. Druga sprawa. Piszecie cos o niezaplaconym rachunku. Czyzby volvo Wadowscy dolaczylo do „wspanialych stacji serwisowych” które postanawiaja w nowym samochodzie cos zrobic bez wiedzy wlasciciela czekajacego w serwisie? I wystawiaja mu rachunek? Ciekaw jestem jaka to kwote wam wisze bez mojej zgody na naprawe? Może np. 10 tys? 50 tys ? Może wiecej? Rozumiem ze nastepnie klienci serwisu mogą się spodziewac od was ze nie poinformujecie ich o kosztach naprawy tylko na koniec powiecie ze tyle a tyle to kosztuje tak? Pytam żeby poinformowac innych klientow o takich możliwych waszych praktykach. Żeby wiedzieli czego się spodziewać. A może po prostu volvo Wadowscy robia serwis, pozwalaja wyjechac samochodem bez placenia i potem na opiniach google „wzywaja do zaplaty” Po dluzszym zastanowieniu sie nad tym, jednak uswiadomilem sobie po co tak zrobiliscie. Latwiej po prostu klientowi niezadowolonemu z serwisu napisac na koniec żeby go zdyskredytowac przed ludzmi czytajacymi opinie i przedstawic go w niekorzystnym swietle tak żeby jego opinie nie brac na serio. Nie wyszlo. Zamierzam oficjalnie napisac do volvo skarge na takie traktowanie. Jeśli uwazacie ze jestem wam cos winien za naprawe bez mojej zgody na dodatkowe poza gwarancyjne uslugi proszę wyslac rachunek za te usługi – macie do mnie adres mailowy. Czekam 14 dni na to. Ja je tu chetnie wrzuce tak żeby inni klienci nie nabierali się na takie traktowanie. I ten rachunek wysle również w oficjalnej skardze do volvo.

Terrible service. I ...

... went three times intending to buy a car, and there was simply no one available to assist me or sell the car. It’s unacceptable that an international company of this size cannot provide basic support. I ended up giving up and bought a BMW instead, where I was treated as expected and properly. Thank you, Volvo, for showing me that you don’t deserve my money. If this is how I’m treated while trying to buy, I can’t imagine what it would be like if I had an issue.

Went on a ...

... weekend to start the process of buying a new volvo and was greeted by receptionist saying. Sorry, we will not be able to sell you a car because we don’t have anyone who speaks English. This is very unfortunate and in my opinions lowers Volvo overall standards. Went to different saloon in Krakow and now I have started the discussions. I also recommend to go to Lexus saloon in zakopianska to take some notes in how to treat customers. Rgds.

Auto 3 letnie ...

... staje w centrum Krakowa, nic nie działa. Zostaje wezwana laweta z serwisu Volvo, która pojawia się jako autoryzowany przewoźnik z Dobczyc. Pan jest fachowcem który przeklina, wyklina i sapie na wszystko co ma zrobić. Po wielu słowach na "K" i próbie uruchomienia auta (odłączenie od akumulatora, sprawdzeniu wszystkiego) diagnozuje że trzeba go na sztywno wtargać na lawetę. Koła zablokowane, hamulec ręczny nie do odblokowania, nie można wrzucać biegu N i ogólnie auto nie reaguje na nic. Wciągane na rolkach, trzeszczy i piszczy a pan wkurzony dorzuca sobie więcej dźwięcznych słówek. W serwisie oczywiście auto odpala jak by się nigdy nic nie stało. Mechanik zjeżdża z lawety i stwierdza "jest OK", komputer nic nie pokazuje i wszystko jest super. Panowie próbują przy okazji wskazać ze można wymienić rozrusznik za 3,8k jak by coś i nic innego nie można zrobić. Dzwonię i proszę o sprawdzenie dlaczego koła były zablokowane, dlaczego nie dało się odblokować hamulca ręcznego i dlaczego bieg N nie działał. Na to on że komputer nic nie wskazał i nic tyle. Można jechać i być spokojny a jak państwo gdzieś staniecie to dzwońcie.:-) Sami oceńcie czy to jest to czego szukacie. W mojej ocenie choć nie jestem użytkownikiem tego auta ten serwis jest lekceważący, przepełniony ignorancją, transakcyjnym podejściem i traktowania klienta jak bebi..

Niestety dział sprzedaży ...

... części oceniam negatywnie. Pomimo kilkukrotnego kontaktu połączenia nie są odbierane. Zastępczo rozmowa przekierowana jest na recepcję. Niestety pomimo przekazaniu kontaktu z prośbą o telefon nikt niestety nie odzywania...

Niska opinia jest ...

... wystawiona na podstawie 3 wizyt serwisowych a dokładnie 6 lub 7 bo za każdym razem była potrzebna kolejna lub dodatkowa wizyta ze względu na złe wykonanie zgłoszenia serwisowego. 1 wizyta gwarancyjna Volvo Select nie wysuwająca się dysza spryskiwacza. Samochód sprawdzony oddany powinno być ok. Okazuje się, że problem jest dalej kolejna wycieczka do Krakowa ( na szczęście udana) 2 wizyta gwarancyjna Volvo Select wymiana skórzanej deski całej z przodu. Przy wymianie nikt nie zauważył ze uszkodził szybkę wyświetlacza. Kolejna wycieczka do Krakowa ( na szczęście udana) 3 wizyta serwisowa oleje, filtry itd 2 tyg. po gwarancji Volvo Select) wyszedł błąd przewód PawerPuls zapisany na komputerze 2 miesiące wcześniej (błąd wyświetla się tylko po wpięciu komputera serwisowego). Zgłosiłem to, że skoro zapisany błąd w czasie trwania gwarancji, żeby był zrobiony w ramach gwarancji. Serwis przekazał informację, że nie zostanie uznany na gwarancji liczy się czas zgłoszenia (przypominam błąd nie wyświetla się na wyświetlaczy czy informacjach o stanie samochodu) Ale mówię trudno nie ma czasu trzeba zrobić samochód. Po oględzinach okazało się wg. serwisu nieszczelność i syczenie przy przyśpieszaniu to przewód EGR (pomimo błędy PawerPuls) który został wymieniony, samochód sprawdzony przez serwis oddany i jest już po problemie. Po wyjechaniu z serwisu nie przejechałem 500 m okazuje ze po wymianie części nic się nie polepszyło ten sam problem wcześniej zgłaszany jest dalej. Nie wiem kto tam sprawdza rzekomo naprawione samochody ale na pewno potrzebuje dodatkowego przeszkolenia lub zmianę stanowiska. Dlatego opisałem te sytuacje bo zachowanie KIEROWNIKA serwisu jest bardzo, bardzo słabe mówiąc delikatnie. Prosząc o pisemną odpowiedz o nie uznaniu gwarancji KIEROWNIK serwisu przekazuje informację, że potrzebuje 3 dni żeby przesłać odpowiedz. Po tygodniu się przypominam... KIEROWNIK zaprasza na kolejną wycieczkę do Krakowa... Do tej pory brak odpowiedzi... Dawałem kolejne szanse serwisowi ze względu na to, że są sponsorem krakowskiego klubu. Mam nadzieję, że opis tej sytuacji poprawi jakość serwisu marki PREMIUM.

Z jakiegoś powodu, ...

... stroju, auta ktorym przyjechałem zostałem potraktowany jakbym byl niewidoczny...

Byliśmy w salonie ...

... na Łokietka celem naprawy auta. Podczas oczekiwania nikt nie zaproponował nawet szklanki wody . Nikt z obecnych pracowników nie był też zainteresowany podaniem informacji o nowych autach. Nikt nie odpowiada na zwyczajowe " Dzień dobry" i " do widzenia". Sama naprawa nieskuteczna . Po kilkudziesięciu minutach problem powrócił a kasa zapłacona. Coś złego dzieje się. Taka marka do czegoś zobowiązuje. Tak mi się przynajmniej wydaje.

„w dup…e to ...

... mam …” z takim tekstem zostałem pożegnany przy wyjeździe z serwisu Volvo Wadowscy!! Więc na samym początku nie polecam tego miejsca nikomu. Zdarzenie miało miejsce w sobotę 20.04.2024 o 12:55 - tak dokładnie opisuje czas i miejsce, bo nie mogę za bardzo uwierzyć że wszyscy pracownicy są tego pokroju. Kiedy próbowałem wyjechać z parkingu jakiś „pionek” właśnie miał jazdę próbną z klientką, nic nie było by w tym dziwnego gdyby nie stał na środku wyjazdu nie pozostawiając miejsca żeby wyjechać. Na grzeczne upomnienie że 2 metry do przodu dało by innym możliwość wyjazdu … tekst był jednoznaczny: „mam jazdę próbną … w du…e to mam że chcesz wyjechać” … taki slogan w obecności klienta który właśnie kupuje samochód? Coś mi się wydaje że właściciele tego salonu już wystarczająco zarobili i nie mają ochoty na nowych klientów! Co właściwie czysto retorycznie pasuje też do powyższej wypowiedzi. Kwintesencja jest prosta! Nowy klient stracony a naprawę wycenioną na blisko 32 k przejmie inny serwis Volvo!! Bravo dla tego typa z wielką gębą 🫡 tak się robi business 👏🏼

Chcialem kupic samochod ...

... ale nie bylo nawet gdzie zaparkowac. Moze kiedys sie uda i wtedy ocena ulegnie zapewne zmianie.

Korzystając z tego ...

... ASO musisz mieć stalowe nerwy,dobrego prawnika, trochę luźnej gotówki. RODO w tej firmie nie istnieje dokumenty z danymi innych klientów znajdziesz np w swoim samochodzie, adresy nr VIN przebiegi. A w miedzy czasie rozwalą Ci auto i powiedzą ze to nie oni i nie poczuwają się do odpowiedzialności uszkodzenia mienia prywatnego. Jednym słowem kopalnia danych osobowych i may innych problemów z dochodzeniem swoich praw.

Totalna porażka

Szkoda, ze ten salon niszczy markę volvo.

Wizyta w dniu ...

... 14.08 przed południem. Weszliśmy do salonu w 3 osoby (rodzina), nie pamiętam żeby ktoś chociaż dzień dobry powiedział. Po 5 minutach błąkania się pomiędzy kilkoma atutami wyszliśmy. Nie było ani jednego klienta, wspomnę jeszcze fakt iż przed salonem pomimo braku klientów nie było ani jednego wolnego miejsca na parkingu. Miałem odczucie że mają klientów w d..... Tego dnia odwiedziłem kilka różnych salonów i w żadnym nie było takiej sytuacji, nawet Volvo na Powstańców ktoś podszedł i odpowiedział na wszystkie pytania. Najlepsza obsługa Skoda, Toyota, Nissan. Kupię Volvo, ale w salonie w Kaliszu - sprawdźcie Otomoto.

Nie polecam!! Jeśli ...

... chcesz kupić samochód zrób to przez Internet . Doradca od sprzedaży aut przez telefon zachowuje się tak jak by nie do końca jego praca polegała na obsłudze klienta

1 gwiazdka

Jestem zawiedziony poziomem ...

... obsługi. Prosta sprawa, która miała zająć 30 minut, finalnie zajęła 90 minut.

Na kontakt zwrotny czekam od początku lutego

1 gwiazdka